ŚMIERĆ I CZTERY PORY ROKU

...Taki jest wyrok wydany przez Pana na wszelkie ciało: i po co odrzucać to, co się podoba Najwyższemu?...
Mądrość Syracha 41,4


Z każdym żółknącym brzozy liściem
I z każdym wiśni nowym kwiatem
Mniej jest czekania na me przyjście
Przychodzę z pierwszym zmierzchem lata

Skądś przed ostatnim tchnieniem trema
I przed tym co się zaraz stanie
Nic się nie stało, nic już nie ma
Przychodzę z wiosny rozkwitaniem

Nim raz ostatni głębiej westchnie
Nim ktoś pomyśli - nić przerwana
Błękit spadł z oczu bezszelestnie
Przychodzę zimą, wczesnym ranem

Ktoś, kto chciał drogą iść bez końca
Ktoś, kto miał wygrać tyle jeszcze
Bez bólu już spogląda w słońce
Przychodzę wraz z jesiennym deszczem

<< wstecz